Pięknie , ze znawstwem i z wielkim smakiem pisze o nich na blogu – Lady Kitchen

więc wykorzystam jej przepis:

Ugotowane dzień wcześniej ziemniaki –  u mnie gotowane w mundurkach- więc obrane ze skórki i starte na wiórki + mąka pszenna ( 1/4 ilości ziemniaków –> czyli uklepać ziemniaki, podzielić na krzyż, wyjąć 1/4 i to puste miejsce zasypać mąką pszenną. Do smaku sól, świeżo zmielony czarny pieprz i odrobina startej gałki muszkatołowej. Formować nieduże i raczej cienkie placuszki, smażyć na rozgrzanej patelni z obu stron.

Ala