Tak ochoczo przyjęłam zaproszenie Amber do pieczenia bułeczek Montovani, – klik że….że …. że …..nooo …… hahahaha , że jak już je pięknie pozwijałam to przecięłam je wszerz …
Ponownie ( pierwsza torebka tutaj klik – ) od mojej Siostry dostałam panel z kanwy wyszyty krzyżykami, wykorzystałam go do uszycia malutkiej torebulki,właściwie to takiej kieszeni na pasku…