Przepis dostałam od Krzysztofa i Maryni – bardzo im za niego dziękuję :o). Szkoda ze truskawki już się kończą, ale myślę że wypróbuję jeszcze to niezwykle udane połączenie smakowe – zimą, z mrożonymi owocami.
Składniki :
Truskawki – umyte, obrane i odsączone z wody w wirówce do sałaty (u mnie 98 dkg)
banany – obrane ze skóry (54 dkg- to było 6 niewielkich bananów)
2 opakowania Żelfixu 2:1
60 dkg zwykłego cukru (można spokojnie dać mniej)
Truskawki przekroić na pół, banany pokroić w talarki i wszystko dokładnie wymieszać (w emaliowanym garnku) razem z Żelfixem i cukrem. Masę doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze 3 minuty – od czasu do czasu mieszając (drewnianą łyżką). Potem całość zestawić z ognia i jeszcze przez chwilę mieszać – aż zniknie piana. Wlewać gorące do przygotowanych słoików, które zakręcić i postawić do góry dnem.do wystygnięcia. Przechowywać w chłodnym miejscu.
martuchnaj
mniam
Calla
Truskawkowo-bananowa? Sprzedam przepis mamie, może być pyszna!