Pańszczyźniane rozmowy, albo “czyjaście są ? “, czyli ceperskie wyobrażenia o tym jak się gada na podhalańskiej wsi

Didaskalia: wczesny, parny poranek na wsi sielskiej – anielskiej, z oddali słychać skowronki, kukułkę i jadące w pola traktory. Wracam ze spaceru z psami i przechodzę uliczką, a tam za jednym z płotów stoi sobie letnik z kubkiem kawy w ręku i mówi :

– Dzień dobry, a czyjaście są ?

-Dzień dobry.. ??? … nie rozumiem , o co pan pyta ?

-No czyjaście są, no wy …. ?!!? Kogoście !

-A cóż to za pytanie na dzień dobryyyy ??

-No przecież powiedziałem dzień dobry !!!!

             = KURTYNA =

Na szczęście mam rozgarnięte psy, które pociągnęły w stronę domu. Ceper został co prawda (na swoje szczęście bezpieczny ) za płotem, ale zniesmaczony i rozgulgotany jak indor, pomstujący – bo mu się trafiła wiejska interlokutorka, w klapiących gumiaczkach. A on przecie taki ludzki pan, zagadać ino chciał.

Teraz …. poniewczasie …., mam kilka pomysłów na błyskotliwe odpowiedzi i wiem, że powinnam była pokazać mu …. gdzie dokładnie mam znak , przynależności …. , no ale to już poniewczasie, …. poniewczasie … , niestety  :o))

← Poprzedni post

Następny post →

17 Comments

  1. Ej no… zdradź jakie masz pomysły na odpowiedź – nigdy nie wiadomo kiedy wyląduje na wsi i mnie zaskoczy takie błyskotliwe zapytanie…

    • 1. Powołując się na ustawę O ochronie danych osobowych, kategorycznie odmawiam ich podania

      • 2. Rozumiem że to hasło, więc mój odzew : “Zuzanna lubi je tylko jesienią”
        Mogłoby to i tak wyglądać 🙂

  2. 3. Dobrze żeśmy się zgadali, pójdźcie do hrubego bacy Józka i weźcie od niego sandał – to wtedy beem wasa (* patrz księga Rut, rozdział 4)

  3. 5. A wiecie że ” Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.” ( List Galatów 3,28). Daj więc pyska kochany bracie

  4. Jest jeszcze do sparafrazowania numer z nałęczką – i “mójcią” (mój ci on)

  5. 6. A dziękować, dziękować, słysem dobrze, a ja stutela, styrmom siy pomalućku. Dziś jak w sabaśniku to i siedzemy abo na przyzbie kole pajty, abo w białyy izbie. Hebojcie , dostaniecie kwaśnicki i moskoli

  6. 7. Położyłabym sobie jedną rękę na czole, drugą bym się wsparła na boku, a w międzyczasie wyszukała podkład muzyczny i zaśpiewała razem z Trebuniami i Twinklami
    https://www.youtube.com/watch?v=cOY-92ufdDQ
    Bo muzyka łagodzi obyczaje :)))

  7. 8. Fajnie się gadało, musimy to powtórzyć

  8. 9. A najchętniej to posłużyłabym się ostatnim wersem z piosenki ” 12 groszy” Kazika Staszewskiego :
    Jeśli jeszcze raz mnie zapyta , to… :
    “z……ę mu z laczka i poprawię z kopyta”
    Amen

  9. Może poezją trzeba pojechać. Coś w stylu “dziś jestem w nastroju nieprzysiadalnym”…
    https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&channel=trow&q=nieprzysiadalno%C5%9B%C4%87

  10. 10. “Mów mi wuju”

  11. a jakbyś poćwiczyła gest i spojrzenie?