Ciasto zrobiłam wg przepisu na ciasto skubane siostry Anieli:
Składniki na ciasto :
40 dkg maki pszennej
15 dkg margaryny
15 dkg cukru pudru
1 jajko
1 łyżka śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soku z cytryny + otarta skórka z cytryny
Wszystkie składniki przenieść do miski i zagnieść (ręcznie albo robotem kuchennym ). Wstawić na godzinę do lodówki. W tym czasie zrobić lemon curd :
Do małego garnka zetrzeć skórkę z 3 cytryn i wycisnąć z nich (tj owoców :o) sok, dodać 2 żółtka i 2 całe jajka. Wsypać 20 dkg cukru (zwykłego) oraz 1 kopiastą łyżkę mąki ziemniaczanej. Wymieszać ze sobą składniki i zagotować na małym ogniu (2 minuty). Potem wlać 1 łyżkę oleju uniwersalnego i jeszcze pogotować ze 2 -3 minuty aż masa zgęstnieje. Wtedy zestawić z ognia i po raz kolejny energicznie zamieszać. Wystudzić.
Z ciasta formować w rękach kulki i jednym z palców zrobić w nich zagłębienia – tak jak się robi śląskie kluski- w to miejsce nałożyć cytrynowy farsz. Piec na blaszce wyłożonej pergaminem ( 180 st. C.). Wyjąć ciastka z piekarnika jak się ładnie wyzłocą.
Ciastka są orzeźwiające i mocno cytrynowe, w sam raz na ten zimowy czas