Amber zaprosiła do „wspólnego” pieczenia – klik
chleba z kaszy kus – kus i dwóch rodzajów mąki. Mój chleb otagowałam ” do poprawki” bo wyszedł mi idealnie owalny ( zasługa żeliwnego garnka) , ze smaczną i gładką skórką , ale taki trochę „zakalcowaty” w środku. No wiecie, „taka piękna katastrofa „ : o)) Ale upiekę go ponownie , bo dobrze się z nim „pracowało”.
Myślę że dałam za dużo wody, bo ciasto ciągle wydawało mi się suche – mój błąd.
Przepis kopiuje od Ani :
” 80 g suchego kuskusu
8 g świeżych drożdży
75 g pełnoziarnistej mąki żytniej
300 g mąki orkiszowej typ 650 ( u mnie pszennej razowej , bo we wsi nie było orkiszowej )
12 g soli
300 ml zimnej wody (wlewałam Piwniczankę )
duża szczypta czarnuszki
Przygotuj kuskus zgodnie z instrukcją na opakowaniu, a następnie go ostudź.
Drożdże rozpuść w 300 ml zimnej wody i wymieszaj razem z gotowym kuskusem, mąką i solą – krótko za pomocą robota kuchennego lub łyżką, aż wszystko się połączy. Przykryj ciasto i pozwól mu odpocząć w temperaturze pokojowej przez około 30 minut. Włóż przykryte ciasto do lodówki na 12 godzin. Wyjmij ciasto z lodówki i zostaw na około 1 godzinę w temperaturze pokojowej. Uformuj okrągły bochenek i włóż go do wysmarowanego leciutko margaryną i obsypanego otrębami pszennymi żeliwnego garnka – u mnie tzw gęsiarka. Zostaw na60 min.
Rozgrzej piekarnik i garnek do 250 ° C z opcją góra / dół ( u mnie termoobieg bo dolna grzałka zastrajkowała )
Włóż ciasto do rondla i zamknij pokrywką. Po 15 minutach obniż temperaturę do 200 ° C, zdejmij pokrywkę po kolejnych 15 minutach i piecz chleb jeszcze kolejne 15 minut. Następnie umieść chleb na ruszcie, aby ostygł.”
Chleb „pachniał ” smakowicie jeszcze na tych blogach :
Chleb na blogach:
Akacjowy blog
Dom z mozaikami
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Stare Gary
Tajemnice smaku
Weekendy w domu i ogrodzie
Zacisze kuchenne
Anna
Alu, bardzo ładny chlebek i bardzo ładna kamea!
Cieszę się, ze znowu piekłaś z nami. Zapraszam za miesiąc!
Ala
Dziękuję – za zaproszenie również, z pewnością skorzystam.
Ania
Pyszny chleb w dodatku… uśmiechnięty 😉 To się nam upiekło!
Gucio
Chleb bardzo owalny, uśmiechnięty i wcale nie widać zakalca w miękiszu. Do kolejnego wspólnego pieczenia.
Ala
Dziękuję , za wspólne – wirtualne – pieczenie chleba i słowa otuchy :o)
Beata
Płaskie chlebki często smakują tak samo dobrze jak te wyrośnięte, a w tym wcale nie widać zakalca ! No i uroczy ma wyraz twarzy i fryzurę 😉
Ala
Podejrzewałam że „praca” z chlebowym ciastem działa terapeutycznie :o) , widzę że muszę jeszcze popracować nad moją pewnoscią siebie i samooceną . Dziekuje za wspólne pieczenie.
Konwalie w kuchni
Może trochę płaski, ale w środku zakalca nie widać. 🙂
Dziękuję za wspólny czas!
Ala
Dziękuję za miły komentarz i wspólne pieczenie. Dobrego dnia Ci życzę.
Badylarka
Rozczuliła mnie Twoja prezentacja 🙂
Dziękuję za wspólne wypiekanie 🙂
Ala
Zawsze do usług :o) , czasem brakuje mi umiejętności , ale wyobraźni dzięki Bogu nie brakuje. Do następnego razu – i niech nam się upiecze.
Kamila
Do twarzy mu 🙂
Do następnego!
Dorota
Super wygląda a Ciebie poczucie humoru nie opuszcza, to jest fajne 🙂 Smakuje obłędnie i to jest ważne. Dzięki za wspólne wypiekania.
Ala
Również dziękuję za wspólne podjęcie tego chlebowego ” wyzwania”
Ala
Ha ha. Do następnego razu ?
Marzena
I mój zakalcowaty wyszedł. Może też za dużo wody…? Muszę spróbowac ponownie i zobaczę czy lepiej urośnie;-) Do kolejnego razu:-)
Ala
Dziękuję za wspólne pieczenie ?
Małgosia z Akacjowego Bloga
Bardzo twórczy ten chleb 🙂 Ja tam nie widzę żadnego zakalca, w przekroju miękisz wygląda normalnie. Podejrzewam, że garnek był za duży. W przepisie była informacja, że waga chleba to ok. 750 g. Alu jeśli chleb piekłaś w gęsiarce, to może trzeba podwoić składniki. Gęsiarki kojarzą mi się jako duże garnki. Pozdrawiam i dziękuję za wspólne wypiekanie. Kamea cudna, zwłaszcza z 'fryzurką” 😀
Ala
Przemyslałam sprawę i może faktycznie chleb miał mieć taką strukturę. Upiekę go ponownie ale w czymś mniejszym, dziękuję ?