Przepis wypatrzyłam u Hajduczka naturalnie – klik
Zakisiłam dopiero co , więc poczekam na rezultaty jeszcze dwa tygodnie 🙂
Kalafior podzieliłam na różyczki i moczyłam kilka godzin w wodzie z sokiem z cytryny ( żeby się pozbyć ewentualnych mieszkańców ) .
Następnie włożyłam do słoika, zalałam gorącą solanką ( wg przepisu : 1 łyżka soli na litr wody) i dodałam pokrojone kawałki świeżego chrzanu oraz czosnku. Do jednego ze słoików dodatkowo dodałam liście laurowe i jeszcze kawałek buraka ( z zakiszonego barszczu), a do drugiego łyżkę gorczycy .
01.11.2019
Jest dobro, jest moc ! Fantastyczna kiszonka.
sabina
Kalafior to zło.