Przepis znalazłam na blogu Klaudyny Hebdy – klik –

To jest wersja testowa , więc na 1/2 filiżanki pączków i młodych liści czarnej porzeczki dałam buteleczkę gliceryny i  taką samą ilość spirytusu (96 %).

“Zielone dobro”  zalewamy gliceryną i spirytusem, zamykamy w słoiczku. Zostawiamy w ciepłym, słonecznym miejscu przez 3 tygodnie. Po tym czasie filtrujemy i przelewamy do słoiczka (u mnie zapełnił się malutki słoiczek od przecieru pomidorowego), przechowujemy w ciemnym i suchy miejscu.