Włóczka to Kid Moher- koloru śliwkowego (70 % Kid Moher + 30 % poliamid, 25 g = 230 m) . Zużyłam 2 i 3/4 motka. Druty nr 5. To była chusta zrobiona wg wzoru i razem z Yellow Mleczyk
Raverly tutaj – klik-), na moim blogu pisałam o niej tutaj – klik
Była ogromna , więc obcięłam jej rogi i je ze sobą połączyłam (tzn ufilcowałam na sucho) tworząc trójkąt (kot dzielnie pomagał :).
Na zdjęciu poniżej widać szew który „idzie” przez środek chusty z „odzysku” .
Brzegi drugiej części pierwotnej chusty również potraktowałam igłą do filcowania na sucho . Dzięki temu jestem posiadaczką szalo- chusty i chusty typu większa apaszka .
sabina
Ale kolor!
Ala
O tak, nie do przeoczenia 🙂