Przepis na ciasto to połączenie Gofrów śniadaniowych wg Pani Anny Olsen (ona zastosowała maślankę i ubijała pianę z białek) oraz przepisu  Pani Ewy Wachowicz „Słodki świat” wyd. Ewa Wachowicz PROMISS ( str 114 – Gofry holenderskie) – z tego ostatniego korzystałam tutaj – klik

Składniki na jakieś 12-14 gofrów :
400 dkg zsiadłego mleka (Krasnystaw)
2 jajka ( pianę ubić i dodać do niej 4 łyżki zwykłego cukru)
300 g mąki pszennej ( typ 650), czyli 2 kubki w kropki
4 łyżki zwykłego cukru – dodatkowo –
1 łyżka oleju rzepakowego

2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2-3 krople aromatu śmietankowego
           Ubić pianę z białek, dodać cukier i jeszcze chwilę poubijać. Następnie żółtka wymieszać ze zsiadłym mlekiem, olejem, szczyptą soli. Wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, dodać aromat i resztę cukru. Połączyć składniki. Potem delikatnie wmieszać przygotowaną wcześniej pianę.
 Gofrownice nagrzać i nalewać chochelką nieduże porcje. Studzić na kratce.
 Moja propozycja podania – łyżka kwaśnej śmietany(18 %) + suszona śliwka bez pestki ( wcześniej sparzona wrzątkiem i wysuszona na papierowym ręczniku).
Rewelacja, przekonajcie się sami 🙂
Uwaga – gofry można mrozić.