Przepis na te naleśniki znalazłam na blogu Lady of the house – klik –
Dużym plusem przepisu jest to, że naleśniki mają chrupkie brzegi, nadają się do mrożenia i … ciągle są bardzo smaczne.
Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki pszennej (typ 650 )
2 szklanki mleka (2 %)
1 i 1/2 szklanki gazowanej wody
4 jajka
2 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli
szczypta cukru
” Przesianą mąkę, mleko, wodę, jajka, sól, cukier i olej umieszczamy w głębokiej misce i miksujemy do momentu uzyskania gładkiej konsystencji. Wspaniale jeśli ciasto możemy przygotować na pół godziny przed smażeniem. Naleśniki smażymy na bardzo dobrze rozgrzanej patelni. Przekładamy na druga stronę dopiero po zarumienieniu spodu.” – cytat z blogu
Nadzienie do smarowania:
1 kg sera białego twarogu – takiego jak na sernik – wiaderkowego (u mnie firmy HEJ)
2-3 łyżki cukru pudru ( do smaku)
Mieszam serek z cukrem i już. Nie dodaje jajek . Naleśniki z nadzieniem świetnie nadają się do mrożenia. Wystarczy je rozmrozić w temp. pokojowej i podsmażyć dosłownie na łyżeczce masła.