Coś w tym jest…również nie rozumiem nachalnego demonstrowania religijności. Wiara jest czymś bardzo osobistym , wręcz intymnym…
Jak mówi przysłowie – „kto się modli pod figurą, ten ma diabła pod skórą…” 😉
Mnie porusza ta spostrzegawczość Autora w drugiej części cytatu, taki religijny narcyzm , dla którego wiara jest tylko pretekstem do przyglądania się sobie i tylko sobie z niczym nie zakłóconą przyjemnością i uwagą :o)
anna
Coś w tym jest…również nie rozumiem nachalnego demonstrowania religijności. Wiara jest czymś bardzo osobistym , wręcz intymnym…
Jak mówi przysłowie – „kto się modli pod figurą, ten ma diabła pod skórą…” 😉
Ala
Mnie porusza ta spostrzegawczość Autora w drugiej części cytatu, taki religijny narcyzm , dla którego wiara jest tylko pretekstem do przyglądania się sobie i tylko sobie z niczym nie zakłóconą przyjemnością i uwagą :o)