Ciasto piekłam z tego przepisu , umieszczonego na blogu Amber
W mojej wersji ciasto zostało otagowane do poprawki , bo stało się – po nocnym leżakowaniu w lodówce – ciągliwe. Po prostu spróbuje popracować z nim jeszcze raz. Zaletą jest fakt, że wycięte w nim formy nie zmieniały kształtu po upieczeniu.
Dodam jednak trochę więcej cukru.
Taki nieduży i niewysoki placek z jabłkami w środku nadaje się świetnie na gościniec.
Ciasta ( na zdjęciach) piekłam w pokrywkach od szklanych naczyń do zapiekania. Jabłka pokroiłam w dużą kostkę dodałam łyżkę cukru, łyżkę masła, łyżkę wody i szczyptę cynamonu – prażyłam przez kilka minut.
Wierzch ciasta przed pieczeniem posmarowałam rozbełtanym jajkiem , a po upieczeniu posypałam cukrem pudrem.