Brelok z drutu florystycznego – splot bizantyjski

 

Tematem kolejnej lekcji nauki ogniwkowych plecionek, był splot bizantyjski (nauczycielką jest Agata – klik na swoim blogu – tam też garść samouczków).
Zrobiłam brelok do kluczy – dł. 8 cm, szer. ok 2 cm
Materiały:
aluminiowy, zielony – drut florystyczny (grubości 2 mm) , który skręciłam w spiralkę na trzonku drewnianej łyżki, a potem przecinakiem do metalu przecięłam i w ten sposób otrzymałam ogniwka (a właściwie.. OGNIWA o przekroju 1,5 cm i 2 mm grubości, czyli kółko ma 1,7 cm). Splot łatwo formować w rękach – nie są potrzebne obcęgi :o)
Splot jest podwójny, na końcu jest zawieszony Mobius z 8 kółek.

Mimo dużych rozmiarów brelok jest bardzo lekki, “mięsisty”.
 
 

Lekcyjny banerek i link

 

← Poprzedni post

Następny post →

9 Comments

  1. Bardzo fajny splot i jak fajnue wygląda na breloczku 🙂

  2. Na ten drut też się kiedyś napaliłam, a potem klęłam jak szewc – on jest jednak strasznie miękki, na biżuterię się kompletnie nie nadaje. Mam nadzieję, że mimo to w breloczku się sprawdzi, bo wygląda bardzo fajnie. Dobry pomysł z zastosowaniem podwójnych kółeczek, dzięki temu masz Byzantine giganta 😉

    • Drut jest faktycznie miękki, dzięki czemu mogłam go "pleść" palcami, bardzo przyjemne zajęcie :o). Jako brelok sprawuje się znakomicie – jest lekki, mięsisty, przyjemny w dotyku. Dobrego dnia. Ala

  3. Łał, naprawdę monumentalny splot 🙂 wygląda świetnie, również za sprawą pięknego koloru tego druta
    Pozdrawiam!

  4. Czego to ludzie nie wymyślą! 🙂 Bardzo oryginalnie wyszło 🙂

  5. W pewnym momencie zaczyna się patrzeć na rzeczy codziennego i (lub niecodziennego )użytku pod katem przydatności do zrobienia np biżuterii lub czegoś w tym stylu :o) I to jest bardzo fajne

  6. Taki biżuteryjny Matrix – nic nie jest tym… co się zdaje

  7. Świetnie wyszło 🙂 Kolor super (łatwo w torebce wypatrzyć 😉 )Bardzo fajnie się prezentuje w tej opalizującej formule 🙂