Przepis pochodzi z książki Pani Małgorzaty Zielińskiej “Domowa piekarnia”(wyd.OLIMP, 2010 r. Str. 44- Pierwszy chleb na świeżo wyhodowanym zakwasie)
Składniki na 1 bochenek– piekłam go w gęsiarce 31 x 22 cm-
500 g zakwasu
500 g mąki pszennej (dałam po 250 g mąki pszennej razowej i 250 g mąki pszennej typ 650)
ok 250 g wody (temp. pok)
1 łyżka soli
szczypta mielonego kminku
odrobina oleju do posmarowania powierzchni ciasta podczas wyrastania
otręby do posypania garnka i chleba
Do miski z odważoną ilością zakwasu dodać mąkę, kminek i 3/4 całej ilości wody (rozmieszać w niej uprzednio sól), wymieszać i dolać resztę. Na początku mieszać ciasto łyżką a potem krótko wyrobić (ciasto jest luźne). Posmarować powierzchnię chleba odrobiną oleju i przykryć folią spożywczą. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Gęsiarkę wysmarowałam grubo margaryną i obficie posypałam otrębami pszennymi i odrobiną żytnich. Ciasto ponownie krótko poskładałam i uformowałam bochenek, włożyłam do garnka (nie wypełniał całego jego dna i nie dotykał bocznych ścianek). Mokrymi dłońmi pogłaskałam go z wierzchu i obsypałam -lekko- pszennymi otrębami, wmasowałam je delikatnie w ciasto.Nakryłam pokrywką i postawiłam przy piecu na 6 godzin. Gdy do niego zajrzałam wyraźnie było go więcej. Nagrzałam piekarnik do 220 st. C (z termoobiegiem), nożem nacięłam powierzchnię chleba i wstawiłam go -w zamkniętej pokrywką gęsiarce- do piekarnika na 15 minut. Obniżyłam temp. do 190 st. C (z termoobiegiem) i już bez pokrywki piekłam ok 35 minut. Po upieczeniu – chleb wyjęłam z garnka i studziłam na kratce. Kroiłam następnego dnia. Polecam. Jestem jego fanką :o)
Uwaga
Na swojej stronie Pani Małgorzata poleca aby garnek wstawić do zimnego piekarnika i ustawić temp. na 240 st. C.Piec przez 40 min, zdjąć potem pokrywę i dopiekać jeszcze przez 10-15 min.
Ewa
Już zapisuję !
Ala
Zapisz i upiecz :o)))