Zioła, psalm 66 i niebieski motyl

Fragment “Nieszpory ludźmierskie” muz. J. K. Pawluśkiewicz, słowa L.A. Moczulski, (niezwykle sugestywnie) śpiewa i  J. Wójcicki

” Dopuściłeś swobodę, 
(Kazałeś, kazałeś)
Więc chodzili po mnie butami
a Tyś mnie z ucisku
z pułapki ocalił.
Badałeś nas ogniem
Nienadaremnie.
Czy lichy jam kruszec?
Czy srebro jest we mnie?
Sławię Cię, ile siły.
Z mą myślą tajemną
Ty byłeś, l w grozie
Zawsze byłeś ze mną.
Gram Tobie na harfie
I Ciebie się boję.
Leciutko jak piórko
Tańczę, rany goję.” L. A. Moczulski
Moja dzisiejsza nagroda za wczesne wstanie :o)

← Poprzedni post

Następny post →

2 Comments

  1. Melancholia i głęboka konsternacja mnie natchnęła 🙂

  2. Na taką melancholię są właśnie zioła z koszyczka- głównie dziurawiec :o))