Składniki na ok 45 sztuk ciasteczek:
1 paczka bez mlecznego kleiku ryżowego (160 g)
1 paczka wiórków kokosowych ( 200 g)
1 kostka masła (200 g) o temp. pokojowej
3 całe jajka
3/4 szklanki zwykłego cukru + 1 cukier wanilinowy
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Wsypać do miski kleik, wiórki i proszek do pieczenia, dodać cukry oraz szczyptę soli. Jajka rozbełtać wlać do suchych składników, dodać masło pokrojone na mniejsze części. Całość wyrobić (wystarczy) rękami na jednolitą masę. Odstawić do lodówki na godzinę. Potem deserową łyżeczką formować ciasteczka, lekko spłaszczając je jeszcze w dłoniach. Piec w nagrzanym do 180 st. C piekarniku aż do zrumienienia.
martuchnaj
ciekawe jak smakują ?:P
p.s. będziesz w maju na spotkaniu ?
zamornik
smakują doskonale, bo kiedyś robiłam podobne!
Alina
Dzięki za przypomnienie, zapomniałam o tych ciasteczkach. Kiedyś używałam tylko kulinarnego zeszytu. Teraz notatki w komputerze i ten nieoceniony internet. A to co stare, sprawdzone troszkę odstawione. Pozdrawiam smakowicie:))
Dziękuję także za udział w moim candy.
Aga
oooo wyglądają bardzo ciekawie, muszę spróbować:)