Siatka na zakupy z bawełnianego szala

Już na poczet tej torebki co to jeszcze jej nie mam, ale może uda mi się wydziergać razem z Kasią i innymi dziewczynami – uszyłam sobie siatkę, którą do niej włożę.

W tunele do raczek wepchnęłam po kawałku wężyka (plastikowej rurki)
Kolor w słońcu trochę wyblakły, ale haft ” daje “po oczach
Rzeczywisty kolor

← Poprzedni post

Następny post →

16 Comments

  1. po co szal jak jest taki upał:)? siatka jak marzenie!

    • A zimą zroluję trochę górę, w cekinową wyszywankę wciągnę gumkę i będę miała czapkę. To jest dopiero wielofunkcyjność, no nie ? :o)))

  2. Mój ulubiony kolor :-). Świetny pomysł na uchwyt.
    Pozdrawiam!

    • No powiem Ci że ten szal znalazł się u mnie głóownie ze względu na szlachetny blue royal :o)

  3. spryciula 🙂

  4. jest świetna!
    Ajka

  5. Alu , super , na Twoim blogu w kompleksy wpadam , bo nic takiego nie umiem a maszyna stoi :))
    Uściski :))

  6. Ilonka ja ją "popełniłam" w rączkach, stąd tu i ówdzie te lekkie marszczonka :o) ale uwagę od nich skutecznie odwracają: piękny kolor materiału, złoty haft i cekinki :o)))

  7. Super kolor, taki energetyczny

  8. szale to w ogóle wdzięczny materiał np. na sukienkę 😉

    fajna torba i pomysł z tym wężykiem. pozdrawiam 🙂

  9. i ekstra, nowe życie :))

  10. Fajniuchna 🙂 kolorystycznie też ekstra 🙂

  11. Super taśka!!!