Mam dzisiaj pachnący lawendą – dzień , a to za sprawą przesyłki od Anety z Blogu between 79. Polecam jej blog- pełen naprawdę niezwykłych zdjęć.
Bardzo dziękuję za furę niespodzianek, już je „udomowiłam” :o)))
Lawenda pachnie niebiańsko – więc wisi sobie wysoko |
Bransola jest oczywiście dla mnie :o), ale lubię tę pobłażliwą „minę” mojego psa jak dzieje się coś nietypowego |
Szpak jakiś taki nie nerwowy ( to chyba ten zapach lawendy:o)) – wygrzewa się na słońcu |
martuchnaj
świetny woreczek i zapewne obłędnie pachnie 🙂
aanetaak
cała przyjemność po mojej stronie Alu 🙂 pozdrowionka! 😀
Dom Rozalii
Lubię takie małe pachnące cudeńka:)
Pozdrawiam!
Ala
O tak – bardzo przyjemnie i świeżo pachnie w całym domu :o)
zamornik
lawenda to ulubiony motyw wielu blogów- jakaś moda nastała czy co?:)
Ala
Lawenda jest po prostu warta rozpowszechnienia bo w taki upalny dzień pachnie obłędnie i nastraja optymistycznie :o)