Lawendowy dzień- upominki od Anety :o)

Mam dzisiaj pachnący lawendą – dzień , a to za sprawą przesyłki od Anety z Blogu between 79. Polecam jej blog- pełen naprawdę niezwykłych zdjęć.

Bardzo dziękuję za furę niespodzianek, już je „udomowiłam” :o)))

Lawenda pachnie niebiańsko – więc wisi sobie wysoko
 
Bransola jest oczywiście dla mnie :o), ale lubię tę pobłażliwą „minę” mojego psa jak dzieje się coś nietypowego
 
Szpak jakiś taki nie nerwowy ( to chyba ten zapach lawendy:o)) –   wygrzewa się  na słońcu

 

← Poprzedni post

Następny post →

6 Comments

  1. świetny woreczek i zapewne obłędnie pachnie 🙂

  2. cała przyjemność po mojej stronie Alu 🙂 pozdrowionka! 😀

  3. Lubię takie małe pachnące cudeńka:)
    Pozdrawiam!

  4. O tak – bardzo przyjemnie i świeżo pachnie w całym domu :o)

  5. lawenda to ulubiony motyw wielu blogów- jakaś moda nastała czy co?:)

    • Lawenda jest po prostu warta rozpowszechnienia bo w taki upalny dzień pachnie obłędnie i nastraja optymistycznie :o)