Ozdobiłam sobie – mające już swoje lata – plastikowe, szarobure etui na okulary metodą opisaną tutaj. Teraz wygląda po prostu świetnie.
Spróbowałam też naklejania na szkle. Jakimś cudem szkło które było szronione, w miejscu gdzie był klej zrobiło się przeźroczyste – efekt niezamierzony ale wielce smakowity :o)
martuchnaj
a czym na szkło kleiłaś??? hmmm??? 🙂
Ala
Wikolem z wodą , a potem lakierem bezbarwnym w spayu utrwaliłam.
zamornik
decou potrafi zamienić wszystko i ja często sięgam do tej techniki:)
Ala
O tak…czuję że i mnie powoli zmienia :o))
Grodzia
super efekt!:)
Pozdrawiam:*
U Ciebie też taka zima????????:)
Ala
U mnie śnieżno – temperaturowa MASAKRA ! Ale podobno w Krakowie też jest niezgorzej jeśli chodzi o ilość śniegu, więc wiesz o czym mowię
Anonimowy
Toskańskie etui na okulary… czad.
Ala
Dzięki temu widoczkowi… widać je z daleka :o)
ulaj
Wspaniałości. Zresztą jak wszystkie wczesniejsze prace 🙂 będę często zaglądać. Pozdrawiam:)
Ala
Dziękuję za ciepłe słowa :o)
M.Argherita
Zainspirowałaś mnie tym etui..moje takie już stare…pora na wiosenną inspirację.Dziękuję za odwiedziny i zostaję U Ciebie na dłużej.pozdrawiam.
Ala
Absolutnie nie wahaj się i odmień swoje etui na wiosnę. Ja wczoraj nałożyłam jeszcze jedną warstwę lakieru bezbarwnego ( takiego do drewna) żeby mieć pewność, że mi się nie zetrze w torebce
Magiczne Sploty
Piękny ten Twój decoupage!
Też muszę spróbować, myślę o nim od od naszego ostatniego spotkania Małopolanek 🙂 a tu kolejne się zbliża …
Ala
O tak szkatułka Zuzy była świetna