Z Pastelowej sesji został mi por, więc aby jego tak świetnie rozpoczęta fotograficzna kariera potrwała jeszcze ździebko, użyłam go do zrobienia świetnej słonej tarty, na którą przepis znalazłam tutaj
Ciasto kruche :
20 dkg mąki pszennej (typ 650)
10 dkg masła (nadaje ciastu świetny smak )
1 rozbełtane jajko
1 łyżka zimnej wody
szczypta soli
Na wierzch :
1 średni por
ok. 20 dkg wędliny
2 jajka
1/2 dużego kubeczka śmietany 18 %
zielona pietruszka lub surowa papryka (dla koloru )
sól i pieprz do smaku
szczypta curry
Posiekać masło z mąka, dodać rozbełtane jajko z solą i wlać zimna wodę. Gdy wszystkie składniki się połączą, wyłożyć nim formę do pieczenia ( w moim przypadku było to szklane naczynie do zapiekania o średnicy 20 cm ) – proszę nie zapomnieć o zrobieniu rantów, ponakłuwać widelcem w kilku miejscach i wstawić do nagrzanego 200 st. C piekarnika . Piec do zrumienienia.
Można tego ciasta zrobić więcej, bo świetnie przechowuje się w zamrażarce.
W tym czasie pokroić wędlinę i podsmażyć, potem wsypać pokrojonego w talarki pora i smażyć jeszcze chwilkę (aż stanie się lekko szklisty ) . Wyłożyć to na podpieczony spód tarty.
Śmietanę i jajka oraz przyprawy dokładnie wymieszać ze sobą i zalać leżące na tarcie składniki. Piec w 180 st. C jakieś 35-40 min , aż masa śmietanowo- jajeczna będzie zrumieniona.