Słoneczniki Przed drzwiami wejściowymi wyrosły mi słoneczniki, niby nic ale one wzeszły… między kamieniami. Skąd się tam wzięły? Zimą dokarmiałam ziarnem słonecznika ptaki i to one tam je “zawlekły”. Warto było, bo kwiaty prezentują się wspaniale. Share this:Click to share on Twitter (Opens in new window)Click to share on Facebook (Opens in new window)Click to share on Pinterest (Opens in new window) Podobne 8 września, 2012 W różne dom liryka - metafizyka Różne słoneczniki ← Poprzedni post Następny post →