Posiłkowałam się tym przepisem – klik

ale miałam więcej ziemniaków i użyłam świeżego , czterodniowego pszennego zakwasu. Chleb piekłam w gęsiarce, wysmarowanej wewnątrz margaryną i  posypką z mieszanki otrąb.

Składniki :

192 g ziemniaków ( z poprzedniego dnia) – rozdrobniłam je widelcem

226 g zaczyn

1 łyżeczka soli rozpuszczona w 1/2 szklanki ciepłej wody ( zrobiłam to w słoiku w którym stal zakwas

7 g suszonych drożdży (opakowanie)

300 g mąki pszennej (typ 650)

100 g maki pszennej razowej (Melvit)

kopiasta łyżka mąki żytniej (Melvit)

1/2 łyżeczki cukru

szczypta czarnuszki

1 łyżeczka mielonego kminku

2 łyżki oleju rzepakowego

Ciasto wymieszać  łyżką ( do połączenia się składników) i odstawić na godzinę. Potem przerabiać robotem kuchennym co kilka minut (8 x ). Kulę ciasta posmarować z wierzchu olejem, przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce.

Po kilku godzinach, przełożyć ciasto do wysmarowanej i posypanej otrębami gęsiarki i wstawić do zimnego piekarnika. Ustawić temperaturę na 240 st. C. Od chwili nagrzania się do tej temperatury piec 15 minut, potem zmniejszyć ją do 200 st. C. i piec jeszcze 35 minut. Następnie zdjąć pokrywkę z gęsiarki i dopiekać chleb do zrumienienia się jego wierzchu ( następne 20 minut, ale w temp. 190 st. C)