Mięsny pasztet z posypką z nasion dyni

Składniki na 2 keksówki  o wymiarach  31 x 12 cm.

Hmmm ….proporcje składników których użyłam przedstawiały się tak:
1 pojedyncza pierś z kurczaka (surowa)
2 nogi z kurczaka ( surowe)
50 dkg szynki bez kości ( surowej)
teoretycznie 50 dkg kurzej wątróbki , ale dałam po dwa kawałki każdemu z moich zwierząt, więc nie wiem dokładnie ile jej pozostało
2 duże cebule
1 1/2 zwykłej bułki
7 jajek ( surowych)
5 dkg suszonych ziaren dyni
Przyprawy – rozgniecione 2 owoce jałowca, 5 kulek ziela angielskiego i kilka ziaren czarnego pieprzu, mała szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej, pieprz ziołowy, majeranek – dużo, 1/2 łyżeczki soli.

Obraną i pokrojoną w kawałki cebulę podsmażyłam na odrobinie masła i oleju, jak się zeszkliła to dodałam wątróbkę. Smażyłam aż do chwili kiedy wątróbka przestała być różowa z wierzchu. Odstawiłam do wystygnięcia. Mięsa ugotowałam w niedużej ilości wody z dodatkiem wszystkich przypraw oprócz majeranku i gałki Gdy były już miękkie (mięsa) to wyjęłam je z wywaru i włożyłam do niego czerstwą bułkę żeby dobrze nim nasiąkła. Wystudzoną wątróbkę z cebulą i ugotowane mięso oraz lekko odcedzona bułkę – zmieliłam w maszynce do mięsa. Do masy dodałam majeranek, gałkę, zmielony czarny pieprz i trochę soli. Wbiłam jajka i całość dokładnie, przez dłuższą chwilę “wyrabiałam”. Foremkę wysmarowałam cienką warstwą margaryny i obsypałam tartą bułką. Przełożyłam do niej pasztet, na wierzch wsypałam nasiona dyni i lekko uklepałam. Wstawiłam do nagrzanego piekarnika (170 st. C z termoobiegiem) na jakieś 50-60 minut. Wierzch mięsnej masy ma porządnie zbrązowieć. Delicje !!!! Można mrozić.