Furmanowa

W pięknych okolicznościach przyrody spotkałam wczoraj piękną parę ludzi.

 
Widoki były takie że szczęka sam opadała
 
 
 

a ta para i jej sposób “trwania” naprzeciwko gór przypomniał mi piosenkę śpiewaną przez Elżbietę Adamiak i Krzysztofa Kiljańskiego (“Posiedzimy sobie “)

← Poprzedni post

Następny post →

2 Comments

  1. Alu kurcze Ty masz na co dzień takie widoki, zazdraszczam , i jeszcze Ząb widzę, co jadę w góry mam nadzieję tam pojechać a potem nigdy tam nie trafiam 🙂
    Buziaki ślę 🙂
    Ps. pozdrów góry ode mnie 🙂

  2. No skłamałabym że mam takie widoki na codzień, po prostu wczoraj nagle zaświeciło słońce i pognałam za wieś z aparatem żeby sfotografować ten śnieg co już od kilku dni leży poleguje sobie w Tatrach. A potem to już tylko 20 km do Zębu po wertepach – ale zaprawdę powiadam Ci było warto, bo dzisiaj szarówa, zimno i leje :o)